o wszystkim i o niczym

Kamilcia

Ja tam uważam że troche stresu jest zawsze wskazane. Podobno odrobina stresu wpływa na lepsze myślenie Very Happy

Magnolia

to mi się temat trafił
ja jutro zdaje maturę ustną z angola... wiadomo: stres bezsenność i te sprawy. Zeby się wyluzować słucham sobie muzyki ale trudno jest zasnąć przy heppysadzie a on mnie odstresowuje i koło się zamyka

Kamilcia

To fakt mnie też happysad uspakaja i odstresowuje ale żeby przy tym usnąć .... to jest duży problem

Magdalena

Mnie zawsze odstresowalo sluchanie na caly regulator muzyki ,przelanczanie stacji radiowych i to byla jedna z niewielu metod ktora na mnie dzialala .

Kamilcia

hymm to ciekawy sposób ale chyba nie do polecenia dla innych:)

esia-pesia

ja musze czytać książki.U mnie bez książek ani rusz!!ja stresuje się kiedy mam kogoś poznać...i ciągle wtedy myśle że ze mną coś nie tak...

Kamilcia

O ja zapomniałam o tym wimiarze stresu:) Ja również jeżeli mam poznać kogoś znajomych lub coś w tym stylu że ide z koleżanką gdzieś i mam poznać jej koleżanki to sie stresują strasznie ciągle myśle że źle wyglądam. co będzie jak strzele jakąś gafe i wtedy robię siestrasznie wstydliwa

Magdalena

Wydaje mi się ,że stres w takich sytuacjach zawsze towarzyszy bo zawsze obawiamy sie czy nie popelnimy jakies gafyitd . Stres zawsze Nam towarzyszy nawet w codziennych sprawach . Codziennie jestesmy poddawani stresowi w szkole ,na drodze ,w domu itd .

Kamilcia

Można tak powiedzieć. A co dla was jest najbardziej stresujące ??

Magnolia

Mnie stresuje nieznane czyli:
-załatwianie spraw w urzędach
-odwiedzanie nowych miejsc
-poznawanie nowych ludzi
czyli wszystko co cechuje kazdą niesmialą osobę Wink

Trzeba się z tego wyleczyć bo niedługo sfiksuje

esia-pesia

ja stresuje się wtedy, kiedy rozmawiam z rodziną tzn. nie z mama czy tatą tylko z ciocią lub dalekim wujkiem.Nie wiem kompletnie jak rozmawiać

Kamilcia

O to mnie zaskoczyłaś. Fakt krępująca sytuacja jak się nie wie o czym rozmawiać ale raczej ja w takich sytuacjach się nie stresuję.
Ogarnia mnie stres gdy mam publiczne komuś za coś dziękować czy składać życzenia a nie mam tego przygotowanego na piśmie ani wogóle w głowie bo dowiaduję sie 3 minuty wcześniej

esia-pesia

ja przy takich przemówieniach gadam od rzeczy albo mówię coś pod nosem...
stresuje się też kiedy przychodzą koledzy mojego taty(ha ha z nimi można nieźle pośmiaćXD)i coś czytam(co zawsze robie) a oni się mnie pytają co czytam i czy im opowiem...wtedy kompletnie zapominam o czym jest książka

Magdalena

Moze wydac Wam sie to dziwne ale ja sie stresuja jak mam z kims przez telefn mowic aszczegolnie z facetem Wink

albo jak chce cos szybko powiedziec i wtedy wychodzi ze nie wyraznie mowie to wtedy jest moj stres ogromny Wink

Kamilcia

Nie jest to dziwne Smile

Też tak mam gdy mam zadzwonić do jakiegoś kolegi lub coś to dla mnie ogromny stres i nie wiem nagle co powiedzieć a jak wiem to mówie tak szybko że mówi mi co chwile powtórz jeszcze raz. I bardzo się stresuję gdy mam przy innych osobach rozmawiać przez telefon